Pamiętnik Katherine był prowadzony przez nią samą w którym to notowała przemyślenia na temat swojego aktualnego stanu. W jego skład wchodziły dwa zeszyty. W pierwszym z nich panna Pierce pisała pod naciskiem Stefana, który wierzył, że to może pomóc jej pogodzić się z przemijaniem, natomiast drugim pamiętnikiem był w rzeczywistości pamiętnik Eleny zaadaptowany przez Katherine jako jej własny po przejęciu ciała dziewczyny.
Wpisy[]
- Drogi pamiętniku: A więc żyję. Stefan uratował mnie przed zabiciem się. Teraz pilnuje, bym nie popełniła samobójstwa. Mówi, że terapeutycznym byłoby dla mnie spisywanie moich uczuć w stosunku do informacji, że umieram i nie ma nic, co mogłabym zrobić, żeby temu zapobiec. Głębokie myśli, krąg życia, bla bla bla. Zmęczyła mi się ręka.
- Drogi pamiętniku: Kocham moje życie. Poważnie, stanie się Eleną Gilbert jest najlepszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przytrafiła. Nareszcie mam wszystko, czego zawsze chciałam. Jestem młoda, zdrowa, wspaniała. Wszyscy mnie kochają, a co najważniejsze, znowu jestem wampirem. Więc spoczywaj w pokoju, Eleno. Dziękuję ci za podarowanie mi idealnego życia. Teraz, kiedy naprawiłam najgorszą decyzję, jaką kiedykolwiek podjęłaś - zakochanie się w Damonie Salvatore - zamierzam odzyskać rzecz, której zawsze pragnęłam.
- Dzisiejszy dzień spędziłam w trasie ze Stefanem, a najlepszym momentem był nasz mały spoczynek w hotelu. Musiałam się umyć po "przypadkowym" ubrudzeniu koszulki smarem. Było warto. [...] Jeśli naprawdę bardzo czegoś pragniesz i wkładasz w to dużo wysiłku, świat ci sprzyja i wreszcie osiągasz, co zamierzałeś. Dokładnie tak się czuję... lub czułam, będąc ze Stefanem. Tylko ja i on, prysznic. Widziałam, w jaki sposób na mnie spoglądał, wiedziałam, czego chce i... cóż... powiedzmy, że wszystko nareszcie zaczyna się układać.
Galeria[]
