Après Moi, Le Déluge

Après Moi, Le Déluge
Informacje o odcinku
Data premiery	21 stycznia 2014
Napisany przez	Marguerite MacIntyre & Diane Ademu-John
Wyreżyserowany przez	Leslie Libman
Poprzedni	The Casket Girls
Kolejny	Dance Back from the Grave

Après Moi, Le Déluge jest jedenastym odcinkiem The Originals.

Opis

INTERESY CZAROWNIC - Gdy Davina nagle zaczyna chorować i konsekwencje tego szybko zaczynają mieć wpływ na całą Francuską Dzielnicę, Marcel, Klaus, Elijah i Rebekah spieszą się by dowiedzieć się, co się dzieje. Sophie zwraca się do nich z pewnymi wstrząsającymi informacjami na temat Żniw i przedstawia drastyczny plan ocalenia Daviny. Gdzie indziej, Hayley jest dręczona poczuciem winy, gdy wyznaje Elijah jaka jest jej rola w planie Sophie. Ostatecznie, po pasmie nieoczekiwanych wydarzeń przez Francuską Dzielnicę przechodzi fala uderzeniowa.

Obsada

Postacie główne Joseph Morgan jako Niklaus Mikaelson Daniel Gillies jako Elijah Mikaelson Claire Holt jako Rebekah Mikaelson Phoebe Tonkin jako Hayley Marshall Charles Michael Davis jako Marcel Gerard Daniella Pineda jako Sophie Deveraux Leah Pipes jako Camille O'Connell (c) Danielle Campbell jako Davina Claire

Postacie cykliczne Todd Stashwick jako Kieran Shannon Kane jako Sabine/Celeste Dubois Callard Harris jako Thierry Vanchure Postacie gościnne Shannon Eubanks jako Bastianna Natale Owiso Odera jako Papa Tunde Elyse Levesque jako Genevieve Jesse C. Boyd jako Cary

Soundtrack

• The National - Hard To Find
• Fever Ray - If I Had A Heart

Cytaty

Klaus: Czarownice są wrzodem na... Davina: To rozrywa jej serce. Nie powstrzymają nas tym. Klaus: Nie przejąłem władzy nad tym miastem by patrzeć, jak jest palone na popiół. Rebekah: Zdajesz sobie sprawę, że musisz poderżnąć dziewczynie gardło? Hayley: Z każdą sekundą nasza rodzinna sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana. Elijah: Włosi nazywają je "strega", Joruba z zachodniej Afryki nazywają je "aje", czyli matka. Tam skąd pochodzi moja matka mówią na nie "hexa", a my zwiemy je "czarownicami". Na przestrzeni wieków wampiry je zwalczały, przesiedlały i paliły. Nieistotne czy jest się ich wrogiem, czy sojusznikiem - one mają moc i trzeba się z nią liczyć. Davina: Wyjdź stąd! Marcel: Och, przestań. Musisz być głodna. nie jadłaś od... Davina: Odkąd twój najlepszy przyjaciel zabił mojego najlepszego przyjaciela? Marcel: Davina jest mi przykro z powodu tego, co stało się z Timem. Elijah: Ich rodowa magia zakotwiczona jest w to miasto. Nigdy nie istniała żadna wszechmocna czarownica, aż do czasów Daviny. Klaus: Która jest teraz schowana w bezpiecznym piekle pod moją ochroną. Twoja Celeste była całkiem piękna, choć to tylko zapowiedź zła według naszej artystki. Elijah: Tak, ale możliwe, że Davina się pomyliła. Celeste była z pewnością pełna sił w dniu śmierci, ale ona jest martwa od ponad 200 lat. Nie rozumiem tych wszystkich szkiców. Klaus: Ok, to pójdzie dobrze. Elijah: Jeżeli chciałeś zdobić zaufanie dziewczyny, to może zatrucie jej prawdziwej miłości nie było najlepszym pomysłem. Klaus: Och, czy jest jakaś bardziej niedogodna śmierć, którą chcesz mi pomachać przed twarzą. Elijah: Daj mi miesiąc. Chcę zrobić listę. Klaus: Młoda, stara, martwa lub żywa, czarownice są wrzodem na dupie. Rebekah: Hej. W jaki rodzaj gry sądzisz, że grasz? Powiedziałam, żeby skłócić domowników, a nie zniszczyć całe miasto. Davina: Nie zrobiłam tego, nie specjalnie. Ja... nie wiem co się ze mną dzieje. Klaus: To szaleństwo. Jak szesnastoletnia dziewczyna może wstrząsnąć całą Francuską Dzielnicą? Marcel: Widziałem ją w Skalnym Kościele, ale nigdy przedtem to nie było coś takiego. Hayley: Sophie chciała odnaleźć szczątki Celeste, więc ja... przejrzałam twoje zapiski i znalazłam miejsce jej spoczynku, a później powiedziałam to jej. Wiem, że to było głupie, a ja powinnam zapytać ciebie. Proszę powiedz coś. Błagam. Elijah: Ona chciała spoczywać w pokoju. Gdy szczątki czarownic zostają poświęcone, jej moc staje się paliwem w ich społeczności. Celeste tego nie chciała. Kazała obiecać mi, że ją pochowam, tam gdzie nikt jej nie znajdzie. Ty nie tylko naruszyłaś moją prywatność, ale też złamałaś moją obietnicę, którą złożyłem Celeste. Hayley: Myślałam, że to tylko kości, Elijah. Elijah: Jeżeli na prawdę w to wierzyłaś, dlaczego nie zapytałaś mnie, gdzie ją znaleźć? Sophie: Jeżeli odkopanie jakiś starych kości oznacza, że odzyskam Monique, to nie obchodzi mnie nic poza tym. Elijah: Więc chcesz ukraść szczątki osoby, którą Davina rysuje od wielu miesięcy. Zechce pani wyjaśnić ten zaskakujący zbieg okoliczności? Sophie: Nie mogę. Nie wiedziałam kim była Celeste DuBois, aż... (trzęsienie ziemi i krzyk Sophie) Sophie: To była Davina? Klaus: Uroczy nawyk rozwija. Sophie: A trzęsienie ziemi, które dziś czułam? Rebekah: Również Davina, także ona zwymiotowała. Sophie: Mamy ogromny problem. Myślałam, że mamy więcej czasu, ale musimy dokończyć rytuał teraz. Klaus: Powiedz zdesperowanej czarownicy. Sophie: Mówię poważnie. Trzęsienie ziemi, które właśnie czuliście jest jak film katastroficzny. To my oberwiemy. Elijah: Dlaczego mielibyśmy ci wierzyć? Sophie: Spotkałeś Davinę, znasz jej historię. Od miesięcy trzymała w sobie moce poświęconych dziewcząt w Rytuale Żniw. Moce, które miały przez nią przepłynąć i wrócić do ziemi. Jedna osoba nigdy nie miała tak dużo mocy. To rozdarcie jej osobno, zabierze nas w dół razem z nią. Klaus: Musimy się przygotować. Według Sophie Deveraux Davina ulegnie samozniszczeniu. Jest w okresie składającym się z czterech poziomów, które reprezentują cztery elementy, mające być połączone razem w Żniwach. Ojciec Kieran: Trzęsienie ziemi? Klaus: Tak, ziemia jest na pierwszym etapie. Rebekah: Potem przychodzi wiatr, a ponieważ każdy etap jest bardziej intensywny od poprzedniego, wiatr będzie cholernie mocny. Klaus: Po nim jest woda. Ojciec Kieran: Deszcz, powódź... Jak bardzo źle? Klaus: Dostatecznie źle, ale to nie jest z tego najgorsze. Sophie: Ostatnim poziomem jest ogień, a ponieważ to jest ostatnie... Klaus: Będzie zdecydowanie najgorszym. Nie przejąłem władzy nad tym miastem by patrzeć, jak jest palone na popiół. Ojciec Kieran: Potrafisz to zatrzymać, prawda? Klaus: Tak, ale nie spodoba ci się jak. Rebekah: Oni chcą dokończyć Żniwa. Davina: NIE! Rebekah: Czarownice powiedziały, że powrócisz. Davina: One kłamią! Powiedzą wszystko, aby dostać to czego chcą. Dokładnie jak Marcel... i ty! Rebekah: Davina, możesz myśleć, że się tobą nie przejmuję, ale się mylisz. Wiem jak to jest żyć z daleka od siebie przez złe decyzje innych. Elijah: Przekonałaś moje rodzeństwo, teraz musisz jeszcze przekonać nas. Sophie: Nie mamy czasu do stracenia. Pierwsze oznaki już się pojawiły i znikają. Marcel: Więc naprawmy ją. Sophie: Nie można jej naprawić. Nie można jej ocalić. To nie zatrzyma się na poziomie ziemi, a jeśli to przeczekamy, nieśmiertelni będą jedynymi, którzy o tym podyskutują. Sabine/Celeste: Nie musisz tu być. Przygotowania Sophie do poświęcenia zajmą trochę czasu. Elijah: Jestem jej to winny. Sabine/Celeste: Dlaczego o to dbasz? Elijah: Czy kiedykolwiek doświadczyłaś czegoś tak cudownego, że kiedy zostało ci to odebrane, twoje życie było nie do zniesienia? Sabine/Celeste: Tak, czułam to i mam blizny, żeby to udowodnić. Elijah: Wierzę, że kiedy kogoś kochasz i ta osoba też cię kocha jesteś wyjątkowo uczuciowy. Uczucia mają moc skrzywdzenia cię, jak nic innego. Rebekah: Zabrał dziewczynę. Elijah: Kto? Rebekah: Cholerny, cholerny Marcel! Klaus: A ty chciałaś uciec i zacząć życie z tym oszustem. Rebekah: Powiedział człowiek, który się z nim bratał dwie sekundy temu. Sabine/Celeste: To nie działa. Elijah: Nigdzie nie można jej znaleźć. Sabine/Celeste: Nie, ona raczej jest wszędzie. Krwawi magią. To oznacza, że mamy mniej czasu, niż myśleliśmy. Musimy ją znaleźć. Nie mam pojęcia, gdzie jest. Elijah: Proszę, skup się. Spróbuj jeszcze raz. Marcel: Nie, zawiodłem cię. Davina: Umrę bez względu na to, czy to zrobisz. To znaczy, teraz jedyną opcją jest to, że biorę każdego za sobą. Jeśli spojrzeć na to w ten sposób to będzie samolubne, jeżeli tego nie zrobisz. Marcel: Musi być inny sposób. To nie może się tak skończyć. Davina: I jeśli to jest... Jeśli to jest wszystko co mam, to mam sporo. Mam Monique, i mam Tima... i mam kogoś, kto się o mnie troszczy od momentu, gdy mnie poznał. Większość ludzi tego nie rozumie nawet, gdy żyją 100 lat. Davina: Marcel, jestem gotowa. Rebekah: Zajęło tysiąc lat, żebyś w końcu oszalał. Nasza własna matka? Elijah: Tak, nasza ukochana matka, którą Niklaus umieścił w trumnie w piwnicy, niezasztyletowaną, ale całkiem martwą. Klaus: Chciała nas wszystkich zabić. Elijah: Powiedziałbym, że umieszczam ją w trumnie, by odpoczęła raz na zawsze. Jeśli teraz pochowamy matkę na obszarze należącym do jednego z jej potomków, stanie się czarownicą Nowego Orleanu, a my, jako rodzina bierzemy udział w rodowej magii. Rebekah: Jesteśmy wampirami, Elijah. Nie możemy praktykować magii ani mieć żadnego majątku z tego zakresu. Rebekah: Zabij demona dziś, stań z diabłem twarzą w twarz jutro.

Ciekawostki

• W tym odcinku pierwszy raz występuje Papa Tunde i Genevieve.
• Monique Deveraux wraz z innymi poświęconymi w rytuale dziewczynami była widziana w odcinku Sinners and Saints.
• Bastiana ostatni raz była widziana w odcinku Sinners and Saints.
• Cary ostatni raz widziany był w odcinku Reigning Pain in New Orleans.

Wideo promujące

The Originals 1x11 Extended Promo - Après Moi, Le Déluge HD-0

Galeria

1/13